Jutro sylwester a co za tym idzie koniec roku. Uważam że rok 2013 zaliczyć można do udanych, w żadnym razie nie był pechowy, co mogłaby sugerować 13 na końcu. Czas ten upłynął w mgnieniu oka. Oczywiście nie zabrakło przykrych i smutnych chwil ,ale te radosne zdecydowanie przeważały. Jedną z takich chwil był nasz ślub,który odbył się 17 sierpnia, oraz długie przygotowania do niego. Kolejną, moje urodziny, na które dostałam od Męża prezent, o którym marzyłam latami tj małego ślicznego yorka.Fantastyczne wakacje i wiele innych cudownych dni spędzonych z Mężem i rodziną. Poniżej przygotowałam stylizacje z minionego roku. Przejrzyjcie,oceńcie i w komentarzu napiszcie która najlepsza ;)
życzę Wam szalonej imprezy sylwestrowej oraz szczęśliwego nowego roku